Nowa seria?!



Hej Kochani!
Bardzo Was przepraszam, że tak długo nic się nie pojawiało, ale miałam strasznie dużo nauki, byłam przeziębiona i zwyczajnie nie miałam siły, żeby coś napisać oraz przygotowywałam dla Was specjalny projekt, o którym więcej napiszę niebawem.
 Jednakże leżąc w domu z gorączką, myślałam jak wynagrodzić Wam moją nieobecność i w końcu, wymyśliłam.
Jak wiecie, rozdziały będą się pojawiały co dwa dni, więc dni, w których teoretycznie na blogu nie powinno być nowych notek, będzie pojawiała się nowa seria. Seria ta będzie nosiła tytuł „Przemyślenia”. Jak sama nazwa wskazuje, będą to moje przemyślenia na tematy, które napiszecie mi w komentarzach.
Mam nadzieję, że takie coś przypadnie Wam do gustu i będziecie dawać dużo pomysłów na nowe przemyślenia.
Co do rozdziału, pojawi się on najprawdopodobniej w piątek.
Do następnego.
Bay ;***************

2 komentarze:

  1. Jestem do tego dość sceptycznie nastawiona, bo tworząc coś nowego dokładasz sobie nowe obowiązki. Wcześniej postanowiłaś, że rozdziały będą się pojawiały co dwa dni i nie dotrzymałaś danego przez siebie terminu. Więc może zamiast sobie dokładać roboty, zrobisz coś, żeby móc go utrzymać, albo zmienić go na taki, który byłby bardziej dogodny?
    I to raczej nie wypali, bo regularnie komentuje tylko Marta i ja od czasu do czasu. Przemyśl to jeszcze zanim wprowadzisz w życie, co?

    A.

    OdpowiedzUsuń
  2. O, sądziłam, że tylko ja nazywam swoje opowiadania "Projektami".
    Trochę się pogubiłam... chcesz, żeby ludzie pisali Ci o czym masz myśleć? Może czegoś nie chwytam, ale tak się wysłowiłaś.
    Agata ma trochę racji. Wyraziła się ostro, ale tak już po prostu ma.
    Na pierwszym miejscu powinno być to, co już jest. Czyli opowiadanie. A sama piszesz, że przez nadmiar nauki masz mało czasu na pisanie. Oczywiście, byłoby fajnie, gdyby pojawiło się coś nowego, ale ważniejsze, żeby dotrzymywać danego słowa. Ja Ci czytam, komentuję... ale tym co piszę, wyrażam co myślę o Twoich opowiadaniach. Jakie wyciągasz z tego wnioski... nie wiem, bo nie mam pojęcia co się dzieje w Twojej głowie. Może bardziej dogodne byłoby poszukiwanie alternatywy, na przykład odpowiadanie na komentarze, co? Pomysł z dodatkowymi notkami też jest niezły, ale tworzenie bloga musisz dopasować do swoich możliwości.
    I u mnie nowa: http://youre-my-oxygen.blogspot.com/2016/09/21-tajemnica-wyjdzie-na-jaw.html więc, jakbyś się nudziła to wbijaj. W każdą środę jest nowa. Trzymaj się! Cześć!

    OdpowiedzUsuń

Wydarzenia przedstawione w opowiadaniu są jedynie wytworem mojej wyobraźni i nie miały miejsca w realnym świecie.
Wszelkie zbieżności imion i nazwisk są przypadkowe.
Niektóre informacje zostały zmienione na potrzeby opowiadania.
Enjoy! :D