Wyjaśnienia i dalsze plany



WYJAŚNIENIA
Hej!
Chciałabym wyjaśnić Wam, dlaczego tak długo nie ma rozdziałów, co się ze mną dzieje i co będzie dalej z blogiem.
W moim życiu ostatnio bardzo dużo się dzieje. Mam mnóstwo nauki, zadania domowe, próbne egzaminy, przygotowania do Bierzmowania oraz bardzo dużo wyjazdów. Do domu wracam około 15, jem obiad i od razu idę do Kościoła, ponieważ muszę zbierać podpisy (jako przygotowanie do Bierzmowania). Po powrocie od razu siadam do zadań domowych, po czym uczę się na prace klasowe, kartkówki i sprawdziany. W międzyczasie piszę jeszcze z moimi iBFF (które pozdrawiam, bo wiem, że jedna z nich to czyta xD) i kiedy kończę naukę jest 20. Potem nie mam siły praktycznie na nic, więc chwilę jeszcze siedzę, jem kolację i idę spać. Dodatkowo przygotowuję się do konkursu i pomimo, że mam mnóstwo pomysłów na nowe rozdziały, nie mam kiedy ich zrealizować, chociaż naprawdę bardzo bym chciała. Mam nadzieję, że to zrozumiecie i nie będziecie na mnie źli za tę przerwę.
Co dalej z blogiem? Otóż, nie kończę go ani nie zamykam, spokojnie. Jak tylko znajdę chwilę czasu postaram się napisać rozdziały na zapas i dodawać je tak, jak obiecałam, czyli co dwa dni. Nie wiem czy to wyjdzie, ale mam nadzieję, że tak. Zdaję sobie sprawę, że już nieraz mówiłam, że rozdziały będą za dwa dni i nigdy tak nie było, za co naprawdę Was przepraszam.
Ktoś ostatnio proponował mi też, żebym znalazła sobie „wspólnika”, który dodawałby coś na tego bloga przynajmniej raz w tygodniu, jednakże nie chcę robić czegoś takiego. Ten bloga zbyt wiele dla mnie znaczy, żebym „powierzyła” go kogoś innemu, nawet na krótki okres. Do tej pory sama prowadziłam tego bloga i jakoś dawałam radę, więc mam nadzieję, że pomimo natłoku obowiązków i braku czasu, uda mi się ogarnąć to opowiadanie i systematycznie dodawać rozdziały.
Na ten czas żegnam się z Wami, nie obiecując, że rozdział będzie dzisiaj czy jutro, bo nie chcę okłamywać nikogo z Was. Jedyne co mogę obiecać to to, że wrócę z nowymi rozdziałami. Kiedy? Nie mam pojęcia, ale wrócę.
Jeśli chcecie, możecie napisać w komentarzach coś odnośnie tej notki, ale oczywiście nie zmuszam.
Do następnego.
Bay ;********************

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wydarzenia przedstawione w opowiadaniu są jedynie wytworem mojej wyobraźni i nie miały miejsca w realnym świecie.
Wszelkie zbieżności imion i nazwisk są przypadkowe.
Niektóre informacje zostały zmienione na potrzeby opowiadania.
Enjoy! :D