Ten rozdział dedykuję wszystkim szóstoklasistkom, które dzisiaj pisały egzamin. Trzymam kciuki za wasze wyniki, a teraz już nie przynudzam i zapraszam na:
ROZDZIAŁ 8
*per. Patrycji*
To był cudowny
wieczór. Poznałam mój ukochany zespół, byłam na ich koncercie i jeszcze do tego
mam numery ich telefonów. Piękniejszego dnia chyba nie mogłam sobie wymarzyć!
Ale wszystko co dobre kiedyś się kończy. Następnego dnia miała być szkoła. Na
szczęście lekcje odrobiłam już w piątek.
Kiedy tylko
weszłam do szkoły wyszukałam moje BFF w tłumie i podeszłam do nich. Jednak
kiedy tylko to zrobiłam podeszły do nas dwie klasowe divy Ola i Daga. Zaczęły
nas przedrzeźniać i mówić jakie to one nie są, a my jesteśmy zwykłe szare
kurczątka. Tak było przez cały dzień dopóki nie skończyły się lekcje, ponieważ
wtedy zdarzyło się coś niesłychanego.
Otóż zaraz po
lekcjach pod szkołę przyjechała wielka czarna limuzyna i wysiedli z niej
chłopcy z BTR!!!! Zaskoczenie było jeszcze większe, gdy powiedzieli, że szukają
Patrycji Majewskiej, Moniki Krajewskiej, Katarzyny Chatys i Agaty Kowalskiej.
Kiedy to powiedzieli te dwie divy zaczęły się do nas łasić mówiąc jakie to
jesteśmy fajne i spytały:
- Przyjaciółki
chyba zabierzecie nas na przejażdżkę limuzyną? – Na to my tylko się zaśmiałyśmy
i pędem ruszyłyśmy do chłopaków. Kiedy wsiadaliśmy wszyscy do tyłu zdążyłam
zobaczyć jeszcze jak Ola i Daga stoją tam z wytrzeszczonymi oczami i otwartymi
buziami. Wreszcie wsiadłam do limuzyny i odjechaliśmy.
*W limuzynie*
Wszyscy
siedzieliśmy i gadaliśmy, gdy nagle dostałam SMS-a.
Treść SMS-a:
Cześć Pati. Czekam na Ciebie w Twoim domu już od
godziny, a Ciebie co nie ma, to nie ma.
Odpisz mi co się dzieje.
Bartek
Ooo!!! – tyle
tylko zdołałam wykrztusić, bo całkiem zapomniałam, że dzisiaj przyjeżdża z
Chicago mój kuzyn Bartek. Bartek pochodzi z Polski, ale kiedy miał 5 lat
wyjechał z rodzicami do Chicago. Jak tylko odczytałam SMS-a wypadłam z limuzyny
i pognałam do domu.
*per. Kendalla*
W limuzynie
wszyscy gadaliśmy i śmialiśmy się, ale Patrycja dostała SMS-a, więc wszyscy
przestaliśmy gadać i czekaliśmy co nam powie. Kiedy Patrycja przeczytała
wiadomość powiedziała tylko:
Ooo!!! – i
pędem wybiegła z limuzyny. Okazało się, że Patrycja zostawiła dziewczynom jakąś
wiadomość. Dziewczyny zareagowały tak samo jak Patrycja i też pędem wybiegły z
limuzyny. Kiedy zapytaliśmy co się stało one
tylko rzuciły w nas tą kartką. Była tam taka treść:
Dziewczyny muszę lecieć, przyjechał Bartek i czeka na
mnie już godzinę. Nie mogę uwierzyć, że zapomniałam o czymś tak ważnym.
Patrycja
Kiedy
przeczytaliśmy to z chłopakami nie mogliśmy uwierzyć w treść tego liściku.
Przede wszystkim nie mogliśmy uwierzyć w to, że ona ma chłopaka i nic nam o tym
nie powiedziała. Ale z drugiej strony znaliśmy się tylko parę godzin, więc
mogła nie mieć jeszcze do nas, aż takiego zaufania, żeby nam o tym powiedzieć.
Kiedy dziewczyny wyszły z limuzyny, my pojechaliśmy do hotelu, w którym się
zatrzymaliśmy.
*per. Patrycji*
Byłam już pod
domem kiedy zauważyłam czerwone AUDI, był to samochód rodziców mojego kuzyna.
Pędem wbiegłam do domu i ze wszystkimi się przywitałam. Potem poszłam z
Bartkiem do mojego pokoju.
- Gdzie Ty
byłaś, co? – spytał Bartek
- Bartek, ja
Cię bardzo przepraszam po prostu zapomniałam, że przyjeżdżasz i zasiedziałam
się z kolegami i moimi BFF – powiedziałam
- Ok., nic się
nie stało, ale nigdy więcej takich numerów, jasne?- powiedział Bartek
- Jasne-
odpowiedziałam
Lekko się zdziwiłam? Czy ten Bartek się w niej... koch? Szykujesz trójkąt miłosny, czy jak? No dobra, czekam na nn! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDzięki za dedykacje. Rozdział świetny czekam na nexta.
OdpowiedzUsuńHej, tak na początek :) Masz świetnego bloga :) A tak przechodząc do konkretów! Wiesz co??? Znalazłam twój blog, zaczynam czytać i widzę, że nawet obserwujesz mój blog, a ty co?? Nawet mnie nie poinformujesz, że prowadzisz takie fajne opowiadanie! Powinnam się na ciebie fochnąć!
OdpowiedzUsuńAle nie ukrywam, że rozdział mi się podobał. Jestem ciekawa dalszych przygód naszych bohaterek :D
Czekam niecierpliwie na nn :*********
Pozdrawiam Stelss :**************