Rozdział 3

ROZDZIAŁ 3

„One nic nie odpowiedziały tylko patrzyły się na mnie jak na umysłowo chorą ;).”

- NA SERIO MASZ BILETY NA BTR PLUS WEJŚCIÓWKI ZA KULISY?!!! – wykrzyczała na jednym wdechu Monia.

- Nie, wiesz, robię sobie z Was żarty, bo chcę mieć z Was ubaw. – odpowiedziałam. Na to Monia strzeliła FOCHA. - No przecież żartuję – powiedziałam na co ona tylko się zaśmiała.

- A tak na serio to mam bilety na BTR + wejściówki za kulisy!!! – wykrzyczałam im prosto w twarz. Kiedy tylko pokazałam im mój prezent od rodziców i siostry zaczęły się drzeć i skakać po łóżku. Były nie do opętania. Po chwili do pokoju weszła Julka

- Czego one się tak drą, co? – zapytała, a ja tylko powiedziałam

- Drą się i nie mogą uspokoić, bo pokazałam im wejściówki na BTR! Mogłabyś coś zrobić? – poprosiłam ją, bo sama nie dawałam rady

- CIIIIIIIIISZAAAAAAAAAAA! – wydarła się tylko, a one aż spadły z łóżka. Widząc to wybuchłam niekontrolowanym śmiechem

- Kolejna nienormalna – stwierdziła i wyszła, co ja skwitowałam jeszcze większą salwą śmiechu. Dziewczyny natomiast siedziały na podłodze nadal nie wiedząc co się przed chwilą stało. Kiedy już się opanowałam pomogłam im wstać i poszłyśmy się przebrać. Potem gadałyśmy prawie całą noc, a one nadal nie mogły uwierzy w to, że poznamy BTR. W połowie naszej imprezy przyszła do nas Julka.

- Widzę, że już się uspokoiłyście – powiedziała na co ja wybuchłam śmiechem

- I z czego się tak śmiejesz? - zapytały moje BFF

- Po prostu przypomniało mi się jak Julka krzyknęła i pospadałyście z łóżka na tyłki – powiedziałam uspokajając się już trochę. Po chwili i one zaczęły się śmiać i wszystkie z Julką poszłyśmy spać.